„Twardziele” z Butler w Pensylwanii pozostają zjednoczeni i pełni nadziei rok po strzelaninie na wiecu Trumpa

Butler, Pensylwania – Nikt w Butler w Pensylwanii – liczącym 13 000 mieszkańców – nie wyobrażał sobie, że ich cicha społeczność stanie się tłem próby zamachu na prezydenta. Jednak 13 lipca 2024 roku uzbrojony Thomas Mathew Crooks otworzył ogień na wiecu, który po raz pierwszy w historii był okazją do ataku na przyszłego prezydenta Donalda Trumpa, na lokalnym terenie targów rolniczych. Wybuch przemocy odbił się echem daleko poza pagórkowatymi terenami zachodniej Pensylwanii i zmienił bieg historii Ameryki.
Jedna kula musnęła ucho Trumpa i mogła zakończyć jego życie, gdyby tylko lekko przechylił głowę. W kolejnych miesiącach Republikanie zaciekle go wspierali. Trump wygrał reelekcję na fali poparcia, mając zwolenników i samego Trumpa, twierdząc, że Bóg go oszczędził, aby uratować Amerykę.
Mieszkańcy i uczestnicy wiecu są nadal wstrząśnięci faktem, że ich miasteczko stało się synonimem ataku, i zasmuceni, że wizerunek Butler jako spokojnej społeczności rolniczej został przyćmiony przez tamten mroczny dzień.

„To bardzo smutne, że coś takiego sprawiło, że Butler znalazł się w centrum uwagi w kraju i za granicą” – powiedział JD Longo, burmistrz Slippery Rock, w wywiadzie dla Fox News Digital.
„To nie jest coś, z czego ktokolwiek w Butler czy zachodniej Pensylwanii chciałby być znany” – powiedział Longo. „To miejsce, w którym możesz założyć rodzinę, jeśli chcesz, i wieść wspaniałe życie”.
Ale najbardziej ich serca pękają z powodu rodziny strażaka, który stracił życie, gdy Crooks oddał osiem strzałów w stronę Trumpa.
„Wielu z nas ma nadzieję, że pomimo okropieństw i grozy tamtego dnia oraz oczywistych strat w ludziach, jakie nastąpiły w wyniku utraty Coreya Comperatore , hrabstwo Butler zostanie zapamiętane bardziej dzięki sposobowi, w jaki zjednoczyliśmy się bezpośrednio po tym wydarzeniu i jak udzieliliśmy pomocy oraz stanęliśmy w obronie rodziny Comperatore i prezydenta”.
TRUMP UJAWNIA KLUCZOWY MOMENT, KTÓRY URATOWAŁ JEGO ŻYCIE PODCZAS PRÓBY ZABÓJSTWA BUTLERA

Można być dumnym z tego, jak Butler zjednoczył się po tragedii. Ale niektórzy nie mogą zapomnieć, dlaczego musiał.
„To zdecydowanie postawiło nas w trudnej sytuacji” – powiedział Zach Scherer, mieszkaniec Butler, który był wolontariuszem w wielu kampaniach Trumpa. „Są tu ludzie, którzy ciągle o tym myślą”.
„Wielu z nas ma nadzieję, że pomimo okropności i grozy tamtego dnia oraz oczywistych strat w ludziach, jakie poniosły w wyniku śmierci Coreya Comperatore, hrabstwo Butler zapisze się w pamięci dzięki sposobowi, w jaki zjednoczyliśmy się zaraz po tym wydarzeniu i jak udzieliliśmy pomocy oraz stanęliśmy w obronie rodziny Comperatore i prezydenta”.
„Bardzo nam przykro z powodu Butlera” – powiedziała Erin Autenreith z Glenshaw w Pensylwanii, wieloletnia wolontariuszka kampanii Trumpa i uczestniczka wieców.
„Od lat jeżdżę na targi rolnicze” – dodała, nawiązując do corocznego wydarzenia, które przyciąga rodziny z całej zachodniej Pensylwanii. Opowiedziała o jednej ze swoich ulubionych atrakcji – miejscu, gdzie krowy przychodzą, żeby je doić, i budynku obok, w którym serwują waniliowe koktajle mleczne robione z tego mleka. „To po prostu takie zdrowe. Mój mąż lubi przeciąganie ciężarówki” – powiedziała.
„Zawsze było to coś, na co czekaliśmy z utęsknieniem, a teraz jest to z tym powiązane”.

Butler Farm Show, które udostępniło swoją nieruchomość kampanii Trumpa na wiec, również próbuje zniweczyć skojarzenia ze strzelaniną. Przedstawiciele mediów nie mają pozwolenia na filmowanie na terenie posesji.
„To rzuciło cień na naprawdę sympatyczną społeczność” – powiedział Autenreith. „To tylko 45 minut od centrum Pittsburgha. To tak, jakby człowiek przeobraził się w, no wiesz, trochę w Iowa”.
Mieszkańcy Butler twierdzą jednak, że strzelanina nie złamała społeczności. W kolejnych dniach i tygodniach zjednoczyli się, aby wesprzeć rodzinę Comperatore i inne osoby dotknięte przemocą.
„Ogólnie rzecz biorąc, w rejonie Pittsburgha jesteśmy naprawdę twardzi – prezydent powiedziałby, że jesteśmy twardzielami” – powiedział Bob Crankovic.
Lucie Roth, która siedziała tuż za Trumpem na wiecu Butlera, powiedziała, że nie wahała się wrócić. „Na następnym wiecu, który [Trump] zorganizował, znów byłam tuż za nim”.
Fox News